Domowe pierogi na katalońskiej ziemi.
Od niedawna mieszkańcy Barcelony i okolic mogą skosztować jednego z najsłynniejszych polskich przysmaków prosto z garnka i z dowozem do domu. O pomyśle na rozpowszechnienie pierogów w Katalonii i swojskich smakach opowiada właścicielka Casapierogi, Agnieszka Szymczak.
Od jak dawna mieszkasz w Katalonii?
Od 8 lat.
Jakie były początki Casapierogi i co zadecydowało o otworzeniu działalności związanej z tradycyjną polską kuchnią?
Pomysł na pierogi 'urodził’ się z Dniami Polskimi w Poble Espanyol, które były organizowane przez Konsulat Polski. Zajmujemy się cateringiem głownie typu tapas, ale zwykle nie przygotowujemy jedzenia polskiego. Kiedy Konsulat organizował te Dni Polskie, to poprosił o zgłoszenie się. I z tego wyszedł pomysł na www.casapierogi.com. Moim zdaniem pierogi to jest najfajniejsze danie polskie. Jak byłam mała, to tylko chciałam zjadać pierogi. Oczywiście rodzicie cieszyli się, jak 'zdobyli’ schab i zmuszali mnie do zjedzenia go. Więc gdy Konsulat organizował Dni Polskie, które mają eksponować kulturę polska, to pomyślałam ze koniecznie muszą być pierogi. To, co jest najlepsze z Polski.
Pierogi
Tak naprawdę to większość moich klientów to nie są Polacy. Więcej sprzedaję Amerykanom. Pierogi są bardzo znane w Stanach. A ponieważ my przygotowujemy nasze pierogi na zamówienie, klienci są zaskoczeni ich smakiem. Dużo Amerykanów zna pierogi, ale są przyzwyczajeni do mrożonek. W Stanach można kupić pierogi mrożone w większości sklepów spożywczych. Ale to nie jest to samo, gdy ktoś Ci przygotuje na świeżo i domowo. Nie można tego porównywać do pierogów z fabryki. Teraz chciałabym, żeby Hiszpania też poznała to fantastyczne danie.
Jaką macie ofertę i co w niej cieszy się największym powodzeniem?
Oferujemy trzy smaki pierogów: ruskie, z grzybami i z mięsem oraz ciasta. Dostarczmy do domu lub pracy w Barcelonie i Valles Oriental (od minimum 20 euro). Pierogi ruskie są najbardziej popularne. Raz mi Hiszpan powiedział, że mają smak przypominający tortillę z ziemniaków i cebuli.
Ciasta
W przyszłości są plany, żeby dodać sałatki i zupy oraz powiększyć gamę smaków pierogów. Pierogi zawsze będą 'gwiazdą’.
Jakie trudności i problemy napotykasz w związku z działalnością?
Dostarczanie może być godzinowo skomplikowane, mimo ze dostarczamy też do pracy. Najlepiej chciałabym otworzyć pierogarnię w Barcelonie, żeby klienci mogli przyjść, kiedy im jest wygodnie.
A co zaskoczyło Cię pozytywnie?
Zaskoczyła mnie popularność pierogów w podczas Dni Polskich. W pierwszy dzień poszły wszystkie przed 14.00. Nic nie zostało na wieczór. Musiałam zorganizować ekipę, która pracowała prawie całą noc, żeby dorobić pierogów na następny dzień. I na następny dzień to samo. W przyszłym roku musimy przynajmniej podwoić produkcję…
Dziękujemy za wywiad Pani Agnieszce i zapraszamy na jej stronę internetową:
(Na zdj. Agnieszka Szymczak)
[mappress mapid=”8″]