La Fiesta de la Verema D’Alella

Share:

D.O. Alella to jeden z najmniejszych hiszpańskich regionów winiarskich Denominació d’Origen, położony u wybrzeży morza śródziemnego, lecz znany już od czasu starożytnych rzymian, którzy przybywali na Costa de Maresme po wykwintny trunek. Dzisiaj Alella to miejsce, w którym schronienia poszukują zabiegani barcelończycy.

verema2

Mimo szybkiego rozwoju urbanizacyjnego, Alella zachowuje swój wyjątkowy klimat będąc oaza na wzgórzach, skąd z dystansem można spojrzeć na Barcelonę i utopić się w marzeniach czując powiew morskiej bryzy i radość ludzi, którzy chcą się dzielić swoimi winami – czyli kataloński przepis na D.O. Alella.

La Fiesta de la Verema D’Alella – Verema (cat.) – winobranie – to kilkudniowa zabawa mająca na celu uraczyć wszystkie nasze zmysły. Przy muzyce, smakując lokalnych wyrobów i oczywiście popijając najlepsze wina regionu mieszkańcy przygotowują się do tegorocznych zbiorów. Trudno nie ulec tej pokusie. Jest to również okazja do ucieczki z miasta w ta gorącą letnią noc aby spędzić czas z przyjaciółmi i rodziną. Koniecznie należy spróbować lokalnych wyrobów takich jak kozi ser lub fuet czyli typowa hiszpańska ”suszona kiełbasa”. W wielkich kadziach kuszą nas przeróżne rodzaje oliwek a straganiarze nawołują do spróbowania swoich wyrobów.

Zasadniczo spacerując po ulicy można spróbować serów, mięs i to wszystko oczywiście popijając winem (na wstępie każdy otrzymuje kieliszek z przykazaniem aby nigdy nie był pusty) do tego tańce i śpiewy lokalnych zespołów sprawiają ze człowiek traci umiar i rzeczywistość.

Po północy na ulice Alelli wychodzą diabły, które w szalonym pochodzie bawią się ogniem czyli słynne Correfoc. Roztańczony tłum podąża za pochodniami i diabłami w rytmie wybijanym przez bębny. Pochód kończy się pokazem fajerwerków i ogromnym hukiem petard zebranych w centrum rynku. Trzeba przyznać, ze Fiestas de la Verema ( Święto winobrania ), są fantastycznym pomysłem mającym na celu promowanie regionu ale również doskonalą okazja aby spotkać się ze znajomymi w nietypowej scenerii. Przy stolach ustawionych na głównym placu miasteczka toczą się dysputy do wczesnych godzin porannych a muzyka zachęca do dalszej zabawy.

Kolejny dzień rozpoczynamy od wizyty w jednej z większych winiarni regionu Bodega Roura, która znajduje się po drugiej stronie wzgórz Alelli w rejonie Vall de Rials. Wsiadamy do małego busu i udajemy się w górę stromych uliczek podziwiając stare Masia czyli domy dawnych właścicieli tych latyfundiów. Wyjeżdżając poza granice miasta małym busem trzęsie niemiłosiernie a strome skarpy sprawiają ze włosy stają dęba. Dziura osyp dziura kamienie przechyl w stronę doliny. Zdecydowanie szybciej i bezpieczniej byłoby na piechotę.

verema1

Gdy wysiadamy z busa możemy poczuć, iż proces fermentacji jest już w zaawansowanej fazie. Przy wejściu do winiarni czeka na nas nobliwy starszy pan czyli właściciel Roura. Winnica powstała w latach 80-tych racząc głownie białym winem z gron Xarel*lo. Biorąc pod uwagę trudny teren do uprawy, winnica posiada tereny zarówno w Alelli ale również poza tym regionem aby sprostać wymaganiom produkcji. Usytuowanie winnic na wzgórzach wpływa na różnorodność plonów oraz ilość zbiorów. Grona zebrane w dolnej części wzgórza są bardziej dojrzałe, soczyste niż grona z wyższych partii gdzie brakuje ziemi i proces dojrzewania jest praktycznie procesem przetrwania tych owoców. Piaskowa gleba sprawia, iż ziemia spływa co zdecydowanie utrudnia prace przy zbiorach. Niemniej jednak lokalni producenci nie poddają się i walczą o przetrwanie tego unikatowego regionu. Temat promocji oraz biznesu enoturystycznego jest przedmiotem wielu sporów oraz kontrowersji miedzy Ayuntamiento (Urzędem) a winiarzami oraz ekologami. Powstają coraz to nowocześniejsze winnice takie jak np. Bodega Bouquet lub wprowadza się nowe technologie do winnic, z dłuższym stażem tak jak wspomniana Roura, lecz drogi dojazdowe oraz osuwanie się gruntu bardzo utrudniają produkcje. Pagers (czyli mieszkańcy tego regionu) walczą o uregulowanie tej sytuacji i wybudowanie np. podstawowych dróg dojazdowych do winnic oraz inwestycje, które umożliwiłyby im pracę, natomiast miasto uważa, że te inwestycje powinny być finansowane przez winiarzy a ekolodzy bronią ekosystemu, cóż ….

Wracając do tematu win! Głównie w rejonie Alelli powstają świeże i lekkie białe wina głównie z gron Xarel*lo oraz Pansa blanca. Przy tej okazji chciałabym zwrócić uwagę na 3 znane i cenione wina z tego rejonu.

Marfil Sec- Bodega Marfil Alella ( Cooperativa Vinivicola ) uprawa ekologiczna, wino z gron Pansa Blanca, lekkie świeże eleganckie o nie wysokiej zawartości % alkoholu, w zapachu czuć cytrusy oraz lekką nutę miodu. Fantastycznie nadaje się do lekkich aperitivo typu xipirones, krewetek oraz innych owoców morza.

Marques de Alella – eksplozja smaku Alelli świeżość i lekkość typowa dla gron pansa blanca (100%) idealne na niedzielne popołudnie siedząc na słonecznym tarasie i czując zapach morza…. po prostu wino marzenie.

Roura Blanco ” Xarel*lo” 2007 – delikatne i przyjemne wino z gron Xaral*lo zaskakuje swoja lekkością przyjemnie smakuje w towarzystwie owoców morza.

[box style=”grey”] Zapraszamy również  na blog autorki: http://catawino.wordpress.com/[/box]

Share: