Młody Polak zmarł z głodu w Sewilli
Bezdomny 23-letni Polak zmarł w miejskim ośrodku dla bezdomnych w Sewilli, gdzie uzyskał schronienie w ubiegłą środę. Młody mężczyzna był wycieńczony, miał wyraźne oznaki niedożywienia i ważył zaledwie 30 kg – poinformowały w czwartek lokalne władze Andaluzji.
Według informacji władz miasta, Polakowi udzielono wcześniej pomocy w szpitalu Virgen del Rocio w Sewilli, ale po godzinie wypisano go ze szpitala i zawiadomiono pogotowie społeczne. ”Młody człowiek nie miał dokąd się udać, nikt się nim nie zajmował, a nie był w stanie przebywać dłużej na ulicy” – wyjaśniły te same źródła.
W ub. środę rano Polaka umieszczono w schronisku dla bezdomnych. Tego samego dnia zmarl w godzinie obiadu.
Z urzędu wszczęto średztwo, aby wyjaśnić przyczyny śmierci – poinformowała w czwartek andaluzyjska radna ds. zdrowia, Maria Jose Sanchez.
Burmistrz Sewilli, Jose Ignacio Zoido złożył wyrazy ubolewania w związku z tragedią.
Grazyna Opińska, Hiszpania