Polskie akcenty na konferencji „Working Better Globally” – wywiad z Anną Zelno.
Polska Biblioteka Społeczna w Barcelonie przyniosła już pierwsze owoce w postaci odnalezionych synergii pomiędzy inicjatorką projektu, gospodarzami spotkania i gośćmi. Anna Zelno, która przyniosła książki do naszej biblioteki, jest organizatorką konferencji Working Better Globally, na której pojawią się również prelegenci z Polski. Jednym z nich jest Jacek Skrzypczyński, autor książki „Wyprawa na szczyty marzeń”. Wykorzystaliśmy energię spotkania, żeby zorganizować kolejne, z autorem, przy okazji jego pobytu w Barcelonie. Przy okazji poprosiliśmy Annę Zelno, żeby opowiedziała nam o organizowanej konferencji.
Alicja Grocholska – Organizowana przez Ciebie konferencja Working Better Globally ma bardzo silny polski akcent: aż 4 osoby polskiego pochodzenia. Jak do tego doszło?
Anna Zelno – W ubiegłym roku pod patronatem SIETAR Polska koordynowałam organizację międzynarodowej konferencji nt. kompetencji międzykulturowej. Konferencja okazała się ogromnym sukcesem więc postanowiłam powtórzyć to doświadczenie w Barcelonie i zaprosić osoby, które również wtedy były zaangażowane w ten sukces.
AG – Do kogo skierowana jest ta konferencja?
AZ – Zapraszamy osoby z działów HR, które zajmują się zarządzaniem ludźmi w międzynarodowych korporacjach oraz trenerów i konsultantów, którzy takim organizacjom doradzają. Rynek usług międzykultrowych w Hiszpanii, podobnie jak w Polsce to pomimo obecności międzynarodowych koncernów ciągle jeszcze młody i niedojrzały rynek.
AG – Jaki jest cel waszej konferencji?
AZ – Przede wszystkim uwrażliwić specjalistów HR na znaczenie różnic kulturowych zarówno w procesach internacjonalizacji ich firm, jak też w codziennej pracy w wielokulturowym środowisku ich organizacji. Odpowiedzialność HRu to wyposażenie pracowników w odpowiednie kompetencje np. kiedy wyjeżdżają na zagraniczne kontrakty, negocjują umowy z partnerami z innych krajów, czy też zarządzają zespołami, w których każdy ma inne kulturowe przyzwyczajenia. Świadomość różnic zdecydowanie zwiększa efektywność pracy. Z jednej strony łatwiej jest uniknąć nieporozumień z drugiej strony jeśli się one pojawią dla osób kompetentnych międzykulturowo, czyli otwartych i elastycznych mogą one stać się źródłem inspiracji, kreatywności i nowych rozwiązań.
AG – O jakie nieporozumienia najłatwiej Twoim zdaniem między Hiszpanami i Polakami? Można mówić o jakichś tendencjach w zachowaniu, które się ze sobą zderzają?
AZ – Tak, moim zdaniem większość nieporozumień czy też konfliktów czy też tzw. “mal rollo” spowodowane jest różnicami w stylu komunikacji. Polacy zwykle komunikują w sposób bardziej bezpośredni. Często mówimy co myślimy i nie zastanawiając się jak to może być odebrane. Łatwiej przeciętnemu Polakowi powiedzieć “nie zgadzam się z tobą” albo “nie masz racji”. W Hiszpanii ludzie zwracają większą uwagę na harmonię relacji, dbają bardziej o słowa i o to jak są odbierani przez innych, raczej unikają konfliktów. Częściej się też uśmiechają. Ostatnio jedna z uczestniczek mojego szkolenia z pewnym rozczarowaniem czy też lekkim oburzeniem wręcz zwróciła uwagę, że jej pracownik z Polski przez całe spotkanie ani razu się nie uśmiechnął. Nie wzbudził w ten sposób jej zaufania. Różnimy się również podejściem do czasu. Mamy większą potrzebę planowania a powiedzenie “czas to pieniądz” jest bardziej obecne w kulturze polskiej niż hiszpańskiej, również dystans intymny jaki zachowujemy w kontaktach jest przecież nierzadko źródłem nadinterpretacji intencji czyjegoś zachowania (mam tu na myśli szczególnie relacje między kobietami i mężczyznami).
AG – Czy aby na pewno można tak generalizować?
AZ – Powiedziałabym, że nawet trzeba Ale to już temat na dłuższą rozmowę. Na szkoleniach, które prowadzę pokazuję między innymi jaka jest różnica między generalizacjami i stereotypami, i jak generalizacje mogą pomóc nam zrozumieć wartości i przekonania ludzi z innych kultur. Zrozumienie dlaczego ktoś się zachowuje w taki a nie inny sposób pomaga nam zbudować z nim lepszą relację. Sama ta wiedza oczywiście nie wystarczy. Potrzebne są jeszcze otwarta postawa i zestaw kilku ważnych umiejętności. Jedna z nich to na przykład zauważenie u siebie nieuświadomionych uprzedzeń, które kształtują nasze zachowanie. Inna to znowu świadoma komunikacja, którą również ćwiczę na szkoleniach.
AG – Wydajesz się mieć ciekawą pracę. Wróćmy jednak do konferencji i gości z Polski.
AZ – Tak, uwielbiam moją pracę. Mogę o tym opowiadać godzinami. Międzykulturowość i praca z ludźmi do moja pasja. Uwielbiam się też dzielić wiedzą i kontaktować ze sobą ludzi, którzy też mają coś ciekawego do podzielenia się. Stąd właśnie goście z Polski. Jedną z nich jest np. Aneta Długopolska, prezeska Fundacji WrOpenUp. Fundacja zajmuje się edukacją międzykulturową i promocją różnorodności wśród dzieci i młodzieży wykorzystując kompetencje ekspatów wrocławskich korporacji. Wszystko dzieje się we współpracy z administracją publiczną i środowiskiem akademickim. Projekt odniósł ogromny sukces i będzie multiplikowany prawdopodobnie też w Barcelonie. Myślę, że jeśli projekt dojdzie do skutku mogliby zaangażować się w niego również Polacy, którzy pracują w tutejszych korporacjach.
AG – Przy okazji twojej konferencji udało nam się zorganizować też spotkanie z Jackiem Skrzypczyńskim, autorem książki „Wyprawa na szczyty marzeń”. Dlaczego zaprosiłaś coacha aż z Polski? Nie brakuje ich chyba w Hiszpanii.
AZ – Jacek ma bardzo specyficzny i międzynarodowy profil, pracuje z ekspatami, sam mieszkał w kilku krajach i świetnie rozumie dynamikę relacji międzykulturowych i wyzwania, które stoją przed liderami w dużych matrycowych organizacjach. Oprócz tego, że jego wiedza jest ciekawa dla HRu, może być również inspiracją dla coachów, którzy mieszkają w Barcelonie i chcieliby pracować na styku kultur.
AG – Inni prelegenci konferencji polskiego pochodzenia oprócz ciebie to jeszcze Maria Muras i Piotr Pluta. Skąd przyjeżdżają?
AZ – Maria mieszka od prawie 40 lat w Madrycie, pracowała ponad 30 lat w Repsolu, gdzie zajmowała się zarządzaniem różnorodnością kulturową i coachingiem dla ekspatów. Sama była kilka lat na kontrakcie w Buenos Aires. Przeprowadziła audyt kulturowy w ponad 40 krajach, w których operuje Repsol. Posiada niesamowite doświadczenie. Międzykulturowość i rozwój jest również jej pasją. Nie mogłam jej nie zaprosić Piotr Pluta, dyrektor zarządzający Human Factors przylatuje z Oslo. Jest psychologiem z wykształcenia i interesuje go bardzo humor, szczególnie w kontekście międzykulturowym. Wspólnie z moim partnerem biznesowym prowadzą nawet na ten temat badania. Razem z Piotrem otwieramy konferencję bardzo energetycznym warsztatem “Diversity Icebreaker”, który przeprowadzimy po hiszpańsku i po angielsku jednocześnie. Warsztat pomoże uczestnikom dostrzec ich silne strony i ich preferencje w zakresie komunikacji i współpracy z innymi a także pozwoli im zwrócić uwagę na potencjał wynikający z różnic w stylu pracy. I przy okazji jest też dużo dobrej zabawy i śmiechu, więc będzie to optymalne rozpoczęcie konferencji.
AG – Oprócz gości z Polski są również prelegenci i trenerzy z Hiszpanii, prawda?
AZ – Tak, bardzo międzynarodowe środowisko, z dużym międzynarodowym doświadczeniem, eksperci HRu z różnych sektorów. W panelu dyskusyjnym spotkają Malek Nejjai, Chief Diversity Officer z firmy Amadeus, Guillermo Cornet z SD Human Capital, poprzednio dyrektor HR w Gallina Blanca Food w Afryce i Maria Muras, o której pisałam wcześniej. Ja będę miała zaszczyt moderować dyskusję.
AG – Faktycznie mogłabyś chyba tak długo jeszcze opowiadać o twojej pracy. Może kiedyś przeprowadzisz jakieś warsztaty międzykulturowe dla Polonii w Barcelonie?
AZ – Z największą przyjemnością.
AG – Dziękuję za ciekawą rozmowę.
Anna Zelno jest trenerką międzykulturową, Business Partnerką w firmie intercultures i prezeską stowarzyszenia SIETAR España.
Ciekawe linki:
Spain’s first Conference on Intercultural Competence
Sietar España
https://www.intercultures.es/