Xavier Trias wnioskuje o zmianę godzin spotkań piłkarskich na „bardziej racjonalne”.

Alkad Barcelony twierdzi, że czas rozgrywania meczów powinien być dostosowany do możliwości mieszkańców. Z kolei Felip Puig sugeruje obciążenie FCB kosztami przedłużenia godzin funkcjonowania metra. Chodzi między innymi o ostatnie spotkanie Barça-Madrid, które zakończyło się po północy.

Sytuacja ta wywołała wśród władz miasta burzę, podczas której Trias określił taką organizację ligi futbolowej jako „nieodpowiedzialność”, gdyż wielu fanów ma w środku tygodnia problem z powrotem z Camp Nou do domów. Barcelońskie metro kursuje tylko do północy, transport autobusowy jeszcze krócej.

Oznajmił również, że godzina przedłużenia serwisu metra kosztuje nawet do 30.000 euro, na co Ajuntament nie może sobie pozwolić. Felip Puig z kolei zaproponował, że to kluby piłkarskie powinny płacić za przedłużenie godzin funkcjonowania transportu publicznego. Zapowiedziano rozmowy z FC Barceloną mające na celu dojście do porozumienia w tej kwestii.