Polski akcent w małej katalońskiej restauracji w Pirenejach.
Camprodon, katalońska wioska położona 120 km od Barcelony, przez którą przepływają rzeki Ter i Ritort została wybudowana w X wieku w stylu rzymskim. Schowana w Pirenejach przyciąga tylko najbardziej ciekawskich turystów. To właśnie tam, zaglądając do jednej z restauracji serwującej tradycyjne dania, „El Racó d´en Toni”, zastaniemy wnętrze udekorowane… polskimi plakatami filmowymi.
Po rozmowie z obsługą okazuje się, że przodkowie właściciela (w Camprodon każdy przybytek jest w tych samych rękach od pokoleń i posiada długą tradycję), pochodzący z Vilanovy, pracowali kiedyś w Polsce i jako pamiątkę przywieźli ze sobą plakaty z lat 70/80. Jeden z nich przedstawia hiszpański dramat polityczny w reżyserii Juana Antonio Bardema, 7 dni stycznia (Siete días de enero).