Cava – Złoto Penedes.

Nigdy bym się nie spodziewała, ze odwiedzając niepozorna z zewnątrz winnice Gramona, zejdę do najciemniejszych podziemi świata winiarskiego aby poznać tajemnice produkcji słynnego wina musującego – Cava. Region Penedes jest znany głównie z siedziby 2 słynnych winnic – Codorniu i Freixenet. Jest to również ”półświatek” wielu mniejszych producentów z wieloletnia tradycja oferujących nam unikatowe trunki.

Sant Sadurni D’Anoia

Wjeżdżając do Sant Sadurni D’Anoia nazywanej lokalnie stolicą cavy można od razu rozpoznać ze to miasto żyje winem. Z końcem XIX wieku miasto stało się siedziba głównych producentów Cava oraz wyznaczyło swoje miejsce na mapie winiarskiego świata. Dzisiaj Sant Sadurni D’Anoia to urokliwe miasteczko o pięknej architekturze ale również bardzo znany region D.O Penedes oraz D.O Cava słynący głownie z białych win oraz wspomnianej Cava.

Decyduję się na poznanie lokalnej winnicy Gramona, głównie z powodu ich wina Gessami, które uwielbiam ( przyjemne, aromatyczne białe wino z gron Muscat/Sauvignon Blanc). Gramona jest znana na lokalnym rynku głównie z produkcji Cavy. Ich wyśmienite trunki takie jak np. Cava Imperial, Cava III Lustros czy Cava Reserva Brut są doskonale znane na katalońskich stolach ( 70% sprzedaży dokonuje się własnie w Katalonii). W przeciwieństwie do potężnych producentów takich jak Codorniu czy Freixenet, którzy 70% produkcji exportuja.

Wizyta w Gramonie zaskakuje mnie swoją wielopokoleniową tradycją ( w chwili obecnej 5ta generacja ) oraz podziemiami pełnymi pająków, wilgoci i zakurzonych IMAG1152butelek. Nasz przewodnik oprowadza nas po ciemnych korytarzach opowiadając historie jak od 125 lat produkuje się Cave w Gramonie. Korytarze są tylko lekko oświetlone aby nie “uszkodzić” wina zbyt mocnym naświetlaniem. Lekki chłód jaki panuje w podziemiach w ten upalny dzień sprzyja słuchaniu opowieści o drożdżach, cukrach, powstawaniu bąbelków oraz prezentacji ręcznego korkowania butelek gotowych do degustacji. Średni okres “leżakowania” wynosi 9 miesięcy zgodnie z wytycznymi Rady Regulującej D.O. Cava, aż do 30 miesięcy aby uzyskać Gran Reserva. Przemierzając ciemne korytarze możemy zapoznać się z historia winiarstwa w tym regionie oraz rodziny Batlle y Gramona. Ku mojemu zaskoczeniu w jednej z podziemnych sal znajdują się dawne beczki, prasy do wyciskania winogron, przybory do filtracji jakie były używane od XIX. Prawdziwe muzeum ukryte pod ziemia.

Wizyta w Gramonie zaskakuje mnie swoja wielopokoleniowa tradycja ( w chwili obecnej 5ta generacja ) oraz podziemiami pelnymi pajaków, wilgoci i zakurzonych butelek.

Po ponad godzinie w podziemnych “lochach” Gramony udajemy się na degustacje. Ku naszemu zaskoczeniu nasz przewodnik wystawia przeróżne butelki oraz poczęstunek abyśmy bez ograniczeń mogli próbować na co mamy dosłownie ochotę. I tutaj kolejne zdziwienie z mojej strony, różnorodnością win jakie oferuje winiarnia. Od Cavy, po lekkie białe wina typu wspomniany Gessami lub Xarale*lo Font Jui aż po zaskakujący swoim aromatem i lekkimi bąbelkami Frisant de Gel.