Reportaż „Andrzejki 2011” z polskim karaoke.

Share:

Dnia 27 listopada 2011 w znanym już Polonii z poprzedniej zabawy barze „La Tapadera” odbyły się „Andrzejki z Karaoke po polsku”. Jak sama nazwa wydarzenia wskazywała, udało się połączyć śpiewy znanych, rodzimych przebojów z tradycją wróżb Nocy Św. Andrzeja.

La Tapedera!

Pierwsi goście zaczęli pojawiać się już o godzinie 16. Tym razem do dyspozycji było aż 600 utworów, przygotowanych w zestawy przez Pedra. KLIKNIJ TUTAJ, aby zobaczyć listę!

Podczas gdy w części Karaoke kończyły się pierwsze próby mikrofonu, schodzących się uczestników zdarzenia przy stołach na dużej sali powitała kompilacja wideo promująca Polskę i przypominająca Rodakom najpiękniejsze momenty, pejzaże i klipy z naszego kraju. Pieczołowicie przygotowana przez Pedra i Maćka mozaika została wyświetlona na dwóch ekranach.

Książeczka z listą utworów

Tak, jak podczas poprzedniego Karaoke, rozgrzany do czerwoności mikrofon nie miał chwili wytchnienia. Od discopolowych hitów, przez lata 80-te do sentymentalnych rockowych ballad, jak zwykle każdy znalazł coś dla siebie. Jedni po prostu wyrażali siebie, inni sprawdzali swoje umiejętności wokalne, solo, w ekipach, każdy występ spotkał się z entuzjastyczną reakcją publiczności, która nierzadko nuciła refren wraz z wykonawcą.

Około godziny 18.00 rozpoczęła się część mistyczna imprezy. Podczas gdy powoli roztapiał się w garnuszku biały wosk, z dużym zainteresowaniem spotkały się wróżby losowane z kopert. Mogliście się dowiedzieć gdzie poznacie miłość swojego życia, na jaką literę będzie się zaczynało jej/jego imię, ile będziecie mieć dzieci, w którym roku zostaniecie bogaci oraz jakie słowo będzie dla Was hasłem przyszłego roku.

Wosku, wosku!

Na tradycyjne lanie wosku było niespodziewanie dużo chętnych (podziękowania dla Karoliny za pomoc „przy garnku”!) a wspólna interpretacja wyników okazała się świetną zabawą – szczególnie dla obcokrajowców, którzy po raz pierwszy mieli okazję poznać tradycję andrzejkowego wróżenia przez klucz.

Impreza trwała do godziny 1 w nocy, a gościom oprócz muzyki, wideo i mistycznej otoczki towarzyszył również polski trunek, pani Żołądkowa Gorzka.

Oczywiście, jak to na Andrzejkach, nie mogło również zabraknąć… solenizanta!

Zapraszamy do udziału w następnych wydarzeniach Polonii Barcelona i mamy nadzieję, że dobrze się bawiliście.

Alicja Grocholska

Share: