Tortosa – miasto jak Barcelona?
Tortosa – miasto jak Barcelona? Dlaczego?
Za czasów rzymskich, gdy miasto nazywało się Dertosa, było wielkości Barcina (dzisiejszej Barcelony) … I na tym koniec podobieństw! Dziś jest nadal miasteczkiem, a nie metropolią jak Barcelona.
Miasto ma wiele zabytków z wielu epok, od antycznych, poprzez średniowieczne, renesansowe, aż po budynki współczesne. Wjeżdżając do miasta od strony morza, warto zatrzymać się w informacji turystycznej, bo później w mieście trudno taką znaleźć. My nie zatrzymaliśmy się sądząc, że w cantrum coś znajdziemy, więc znów początkowo błądzimy.
Co to jest, nie wiemy do dziś:
Na szczęście jakaś dobra dusza ratuje nas informacją, że w Muzeum tortosy znajdziemy to czego szukamy.
I rzeczywiście, można tam dostać mapkę i podstawową wiedzę.
Ruszamy więc do zamku
Z zamku, który jest na wzgórzu widać dachy starego miasta i zakola rzeki Ebro.
Widać też największą perełkę miasta: gotycką katedrę, której budowa trwała 200 lat
i inne ciekawe budynki,
Zamek to obecnie restauracja i hotel
Aby zejść ze wzgórza, wybraliśmy drogę na skróty, przez starówkę, którą wcześniej oglądaliśmy z góry.
Jakież było nasze zdziwienie, gdy zamiast typowych dla takich miasteczek, odrestaurowanych kamienic, zobaczyliśmy ruiny!
Cała dzielnica jest w opłakanym stanie. Wrażenie jest takie, jakby miasteczko było tuż po wojnie.
Za to zamek z dołu wygląda dobrze.
Gdy dochodzimy do katedry, krajobraz znów diametralnie się zmienia. Przy katedrze jest czysto i nie jest źle jeśli chodzi o stan budynku, choć myślę, że tu też ręka konserwatora by się przydała.
wciąż widać sąsiedztwo:
A może ktoś chętny na zakup nieruchomości, w stanie „do niewielkiego remontu”
Tu katedra od frontu, też imponująca.
Do końca pobytu w Tortosie nie mogliśmy się nadziwić skąd takie kontrasty:
z jednej strony niesamowite zabytki (i piękne widoki), z drugiej, budynki popadające w ruinę.
Po powrocie do domu próbowałam dowiedzieć się więcej i znalazłam informację, że stare miasto w Tortosie znajduje się na liście Zabytków Historyczno-Artystycznych Hiszpanii i jest w trakcie długotrwałej renowacji.
Hmm, ciekawe jak przeprowadzić RENOWACJĘ czegoś, co ma tylko skrawki piwnic?
Myślę, że wrócimy tam jeszcze raz, sprawdzić jak się przeprowadza tak skomplikowane RENOWACJE.